Nadciśnienie
Nadciśnienie -
Nadciśnienie – często miewasz zawroty głowy, szumi ci w uszach, źle sypiasz? Zmierz sobie ciśnienie! Dolegliwości te mogą świadczyć o nadciśnieniu, niszczącej organizm chorobie.
Objawy, które mogą zwiastować nadciśnienie:
- bóle głowy w rejonie potylicy, zwłaszcza po przebudzeniu
- mroczki przed oczami
- zawroty głowy
- szumy w uszach
- pulsowanie w skroniach
- zaburzenia widzenia
- krwotoki z nosa
- bezsenność
- rozdrażnienie i impulsywność
- zmęczenie poranne
- uczucie zbyt mocnego bicia serca
- zasłabnięcia
- bóle zamostkowe
- duszności
- potliwość
- chrapanie
- nadmierna męczliwość
Bywa, że symptomy choroby mają niewielkie nasilenie i nie zwracamy na nie uwagi. Mogą też pojawiać się okresowo (np. w sytuacjach stresujących). Czasami nawet zupełnie mijają, bo organizm przywyka do wysokiego ciśnienia i nie odczuwamy żadnych dolegliwości. Zdarza się też, że jest odwrotnie – w miarę postępu schorzenia objawy występują coraz częściej i nasilają się. Czasem pojawiają się nowe, które są związane z powikłaniami narządowymi.
Badania, które potwierdzą lub wykluczą nadciśnienie
Najważniejszym badaniem oceniającym wysokość ciśnienia jest jego pomiar. Lekarz używa do tego manometru. Ty sam możesz zastosować łatwy w obsłudze aparat z apteki (warto go skalibrować u lekarza).
Jeśli sam mierzysz ciśnienie, rób to o tej samej porze, na tej samej ręce (opartej na stole). Powinno się je mierzyć po 10–20-minutowym odpoczynku, godzinę po posiłku, jeśli palisz – pół godziny po wypaleniu papierosa, najlepiej rano przed zażyciem stale przyjmowanych leków. Nadciśnienie rozpoznaje się po wielokrotnych pomiarach. Jeśli ciśnienie jest stale podwyższone i towarzyszą temu różne objawy, trzeba iść do lekarza. Prócz pomiaru ciśnienia (regularnego, co najmniej przez miesiąc) może on też sprawdzić jego wartości za pomocą tzw. Holtera ciśnieniowego (całodobowy automatyczny pomiar ciśnienia), który pozwala uniknąć błędów w pomiarach wykonywanych samemu oraz tzw. zespołu białego fartucha (chwilowy wzrost ciśnienia podczas badania lekarskiego). Ponadto zleci zrobienie badania krwi, moczu, EKG (spoczynkowego i wysiłkowego) i USG serca, a także dna oka. Na podstawie wszystkich uzyskanych wyników postawi diagnozę i dobierze odpowiednią terapię.
Nadciśnienie tętnicze dotyka już co trzeciego dorosłego Polaka, a więc 10,5 miliona osób w naszym kraju. Dlaczego choroba ta jest uważana za typowo „męską”? Co zrobić, by jej uniknąć, a gdy już się pojawi, nie doprowadzić swojego organizmu do katastrofy?
Gdy słyszymy słowo „nadciśnienie”, niemal automatycznie kojarzymy je z mężczyznami. W świadomości społecznej utarło się bowiem przekonanie, że to właśnie ta płeć jest szczególnie narażona na podwyższone ciśnienie tętnicze i choroby układu sercowo-naczyniowego. Czy nadciśnienie rzeczywiście grozi bardziej panom?
To prawda, że większość społeczeństwa mówiąc o chorobach serca myśli o mężczyznach. Skoro nadciśnienie związane jest z sercem opinie wrzuca się do jednego worka. Nadciśnienie natomiast w podobnej liczbie dotyczy obu płci. Badania NATPOL 2011 wykazały, że w Polsce na nadciśnienie choruje 35 proc. mężczyzn i 29 proc. kobiet. Wykrywanie i kontrola leczenia tej choroby są jednak istotnie trudniejsze u panów niż u pań Ponadto na kobiety w okresie rozrodczym ma korzystny wpływ gospodarka hormonalna. Dlatego wzrost ryzyka występowania chorób sercowo-naczyniowych u kobiet opóźnia się o około 10 lat.
Czy nadciśnienie rozwija się zupełnie niezależnie od nas, czy raczej jest pokłosiem tego, jak żyjemy, co jemy i jak dbamy o własne zdrowie? Czy w sferze czynników ryzyka można wskazać na „czynniki męskie i żeńskie”?
Nadciśnienie tętnicze w dużej mierze zależy od naszego trybu życia. Czynniki ryzyka są wspólne dla obu płci. Wiadomo jednak, że większość mężczyzn mniej dba o swoje zdrowie niż kobiety, dlatego trudniej u mężczyzn rozpoznać i kontrolować nadciśnienie. Za czynniki zwiększonego ryzyka zapadalności na nadciśnienie uznaje się nadmiar cholesterolu we krwi, nadwagę i otyłość brzuszną, brak regularnej aktywności fizycznej, stres, nałogowe palenie tytoniu, zwiększone spożycie alkoholu oraz nadmiar soli w diecie. Do tej listy należy też dodać obciążenia rodzinne, gdyż około 65% osób z nadciśnieniem posiada chorujących na nie przodków. Jest to niezależny od nas czynnik genetyczny w przeciwieństwie do wymienionych wcześniej czynników zależnych, na które mamy wpływ.
Wykrywalność nadciśnienia w Polsce wciąż pozostaje na niezadowalającym poziomie około 70 proc. Wielu pacjentów zgłasza się też do gabinetu lekarskiego stosunkowo późno – gdy nadciśnieniu towarzyszy już choroba niedokrwienna, a nawet wystąpił zawał. Co jest tego przyczyną? Nie badamy się regularnie? Unikamy wizyt kontrolnych? A może sama choroba nadciśnieniowa jest trudna do wykrycia?
Nadciśnienie tętnicze najczęściej nam nie dokucza. Skoro nie boli – nie przejmujemy się nim. Kiedy nie ma silnego bodźca do działania, trudno zachęcić do regularnych badań. Takie badania są natomiast niezbędne, aby wykluczyć ryzyko chorób naczyniowo-sercowych. Pomiar ciśnienia powinien mieć miejsce przynajmniej raz w roku, a wyniki powinny być zapisywane. Ponadto jeśli pacjent i jego rodzina są ogólnie zdrowi, na 20. urodziny warto zaplanować pierwsze badanie poziomu cholesterolu, a następnie powtarzać je co 5 lat. Z kolei pierwsze badanie poziomu cukru przy ogólnie dobrej kondycji zdrowotnej powinno mieć miejsce na 45. urodziny, a następnie powinno się je powtarzać co 3 lata. Oprócz badań medycznych nie należy też zapominać o kontroli wagi. W przypadku mężczyzn, którzy mierzą w pasie więcej niż 94 cm, zrzucenie 10 kg poskutkuje spadkiem ciśnienia o 5-20mmHg. To samo dotyczy pań, których obwód pasa wynosi 80 cm.
Nadciśnienie może latami przebiegać bezobjawowo. Czy istnieją jednak symptomy choroby, które powinny nas zaniepokoić i skłonić do skonsultowania się ze specjalistą?
Bardzo istotne jest, aby zwracać uwagę na najmniejsze objawy schorzenia. Należą do nich bóle i zawroty głowy, nadpobudliwość nerwowa, problemy ze snem, łatwe męczenie się, kołatania serca i bóle w jego okolicach, duszności czy szumy w uszach. Takich objawów nie można bagatelizować, tylko jak najszybciej wyjaśnić u swojego lekarza. Również one pojawiają się jednak stosunkowo rzadko, choroba może więc zostać niezauważona. Czasem jedyną drogą do jej wczesnego wykrycia jest wykonanie badań profilaktycznych. Niestety podobnie bezobjawowy przebieg może mieć zawał serca. W przypadku tzw. „niemej postaci zawału” przebieg choroby jest zupełnie bezbolesny i pacjentw ogóle nie jest świadomy tego, co dzieje się w jego organizmie. Najczęściej powagę sytuacji sygnalizuje jednak ból w klatce piersiowej.
Jako społeczeństwo mamy w sobie takie przekonanie, że lepiej omijać gabinety lekarskie. U mężczyzn syndrom ten jest chyba jeszcze silniejszy niż u kobiet. Powodem tego jest często zwykły strach i brak wiedzy o tym, co dzieje się za drzwiami gabinetu. Czy mogłaby Pan Doktor wyjaśnić, jak wygląda wizyta pacjenta z podejrzeniem choroby nadciśnieniowej – jakie pytania wówczas padają z ust lekarza i jakie wykonuje się badania?
U osób, u których nie rozpoznano chorób, wykonywanie kontrolnych badań zaleca się co 2-3 lata. W gabinecie medycznym zmierzymy ciśnienie krwi i omówimy czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych ze swoim lekarzem. Warto przed wizytą sprawdzić, jaki mamy poziom cholesterolu i cukru we krwi, zważyć się i zmierzyć obwód pasa. Podczas wywiadu lekarz zapyta nas o schorzenia występujące w rodzinie, stosowanie używek (papierosów, alkoholu, narkotyków i „dopalaczy”), a także o to, czy ogólnie zdrowo się odżywiamy i czy jesteśmy aktywni fizycznie. Jeśli choroba już się pojawiła, w trakcie wizyty poza pomiarami ciśnienia i badaniem lekarskim ocenia się czynniki ryzyka i ewentualne powikłania, czyli stopień zaawansowania zmian chorobowych.
Czy do wizyty lekarskiej należy się w jakiś sposób przygotować? Czy dobrze jest wykonać wcześniej określone badania lub zgromadzić wymaganą dokumentację?
Warto zbadać wcześniej w laboratorium stężenia lipidów, cukru oraz pracę nerek. Wyniki badań należy zabrać ze sobą wraz z dokumentacją medyczną i opakowaniami przyjmowanych leków.
Zdiagnozowanie nadciśnienia oznacza dla pacjenta konieczność zmiany stylu życia. Do jakich zaleceń powinna się stosować się osoba ze stwierdzonym nadciśnieniem tętniczym? Kiedy wystarczy sama profilaktyka, a kiedy konieczne jest włączenie do terapii leczenia farmakologicznego?
Przy niewielkim wzroście ciśnienia powyżej 140/90 mmHg z towarzyszącymi pojedynczymi czynnikami ryzyka przez 3 miesiące zaleca się modyfikację trybu życia przed włączeniem leków. Za czynniki ryzyka zapadalności na choroby sercowo-naczyniowe, które powinny zostać wówczas zmodyfikowane, uznaje się nadmiar cholesterolu we krwi, nadwagę i otyłość brzuszną, brak regularnej aktywności fizycznej, stres, nałogowe palenie tytoniu, zwiększone spożycie alkoholu oraz nadmiar soli w diecie.
Czy przy zastosowaniu odpowiednich leków możliwe jest normalne funkcjonowanie na co dzień mimo choroby? Jakiego rodzaju preparaty zaleca się przy leczeniu nadciśnienia? Kiedy sprawdzają się beta-blokery, kiedy antagoniści kanału wapniowego, a kiedy inne środki?
Zastosowanie leków zdecydowanie polepsza funkcjonowanie pacjenta. Preparaty z 5 głównych grup leków (inhibitory ACE, diuretyki, antagoniści wapnia, sartany, beta-adrenolityki) mają swoje wskazania i przeciwskazania. Oceniając stan zdrowia pacjenta dobiera się odpowiedni preparat dla danej osoby. Niektóre leki na nadciśnienie tętnicze mogą powodować skutki uboczne, takie jak obrzęki, bóle głowy lub zaburzenia potencji u mężczyzn. Czy można tego uniknąć i zastosować preparaty bez takich konsekwencji zdrowotnych? Przykładowo jak pokazały badania nowej generacji leki bazujące na substancji czynnej o nazwie lerkanidypina są bardzo dobrze tolerowane przez pacjentów i nie powodują bólów głowy, obrzęków kostek czy uderzenia gorąca, co w przypadku innych leków jest często przyczyną odstąpienia pacjenta od terapii farmakologicznej. Zaletą tej substancji jest też możliwość bezpiecznego stosowania jej w skojarzeniu z innymi lekami. Aktualnie mamy do dyspozycji 5 grup leków, z których faktycznie lekami o największej neutralności metabolicznej są antagoniści wapnia. Szczególnie skuteczne są one u pacjentów z izolowanym nadciśnieniem skurczowym, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP), astmą oskrzelową i u pacjentów w podeszłym wieku. Generalnie występowanie objawów niepożądanych nie jest to regułą i nie dotyczy każdej osoby przyjmującej dany lek. Jeżeli pacjent nie toleruje określonego preparatu, dobierany jest bardziej właściwy dla niego preparat.
Niepokojący jest fakt, że wiele osób z nadciśnieniem tętniczym nie podejmuje się leczenia. Wielu pacjentów nie przestrzega też zaleceń lekarza. Jakie mogą być skutki nieleczonego nadciśnienia tętniczego? Do czego może też doprowadzić dowolna modyfikacja dawkowania leków na nadciśnienie tętnicze?
Nieleczone nadciśnienie w miarę upływu czasu może skończyć się nawet przedwczesną śmiercią lub kalectwem. Jednym z najpoważniejszych czynników ryzyka zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych jest zawała serca i udar mózgu. Natomiast dowolna modyfikacja dawkowania leków brzmi bardzo nierozważnie. Leki są silnymi substancjami chemicznymi. Stąd lepiej być pod specjalistyczną kontrolą lekarską i samemu nie zmieniać leczenia.
Reasumując, leczenie nadciśnienia z pewnością przynosi pacjentowi więcej korzyści, niż jego unikanie czy zaniechanie. Co więc zyskujemy, sięgając po odpowiednio dobrane preparaty medyczne? Szansę na wyleczenie, a może oddalenie widma kolejnych chorób związanych z nadciśnieniem tętniczym?
Leki, które są zalecane w terapii nadciśnienia mają przeprowadzone badania na najczęściej wielotysięcznych grupach osób, u których wykazano korzyści z ich stosowania. Najkrócej mówiąc odpowiednio dobrane leczenie wydłuża życie.
źródło:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-krwionosny/nadcisnienie-tetnicze-objawy-nadcisnienia-wywiad-z-kardiolog_40705.html